Schola dziecięca „Boże Echo” działa w parafii św. Andrzeja Boboli w Białymstoku nieprzerwanie od 1989 roku. Wówczas to bowiem – zaproszony do współpracy przez naszego kochanego ówczesnego Ks. Proboszcza, Stefana Girstuna – rozpoczął tworzenie scholi w naszej parafii nasz założyciel – ś.p. Artur Górski. Ów młody, obdarzony wielką charyzmą i nieprzeciętnymi zdolnościami, chłopak bardzo szybko zgromadził wokół siebie mniej więcej 70-osobową grupę dzieciaków…
Nazwę „Boże Echo” zaproponował sam Artur, no i tak zostało…
Jeszcze tego samego roku „Boże Echo” wygrało w swej kategorii – po raz pierwszy w swej historii – Białostocki Festiwal Pieśni Religijnej…
Schola rozwijała się bardzo dynamicznie, ale, niestety, Artur miał tylko krótki czas, dany mu przez Boga, na kontynuowanie swej pracy wśród nas. Zmożony straszną nieuleczalną chorobą, w 1992 roku odszedł do Pana, mając niespełna 20 lat. Ale odszedł od nas tylko fizycznie; nadal bowiem – jesteśmy tego pewni – wspiera nas swą pomocą z Nieba…
Po jego śmierci rolę prowadzącego scholę przejął przyjaciel Artura – Karol Masztalerz. I tak to już jest aż do dzisiaj…
Przez te prawie 20 lat (w przyszłym roku obchodzić będziemy hucznie nasz „okrągły” jubileusz istnienia) wiele się zdarzyło. Przez nasze szeregi przewinęły się – dosłownie – setki dzieciaków. Można więc chyba nieskromnie napisać, iż działalność naszej grupy na trwale już wpisała się w historię naszej wspólnoty parafialnej, a także w życie naszej dzielnicy, a przez to i miasta Białegostoku!…
Choć podziały administracji kościelnej sprawiły, iż z terenu parafii św. A. Boboli z roku 1989 wydzieliły się w międzyczasie trzy nowe parafie, schola trwa – w świetnej kondycji – po dzień dzisiejszy.
Jest nas dziś około 70-80 osób. Do „Bożego Echa” należą zarówno bardzo jeszcze mali członkowie, jak i ci, którzy już wiele lat wzrastali w tej wspólnocie. Działa tu zasada opieki starszych – doświadczonych już „scholistów” – nad młodszymi…
Schola ma bardzo wielu Przyjaciół – tu w pierwszym rzędzie, zaraz po naszym Ks. Proboszczu Ryszardzie Puciłowskim, wymienić należy naszego wspaniałego opiekuna parafialnego, Ks. Grzegorza Kłoczko. Podkreślić należy Jego zaangażowanie, i doskonałą współpracę, jaka wywiązuje się między nami. Na przykład – ostatnio chociażby – dzięki Jego zaangażowaniu i uporowi (oraz pomocy wielu innych wspaniałych ludzi, z których wymienimy tylko „dla przykładu” p. Agnieszkę i Piotra Klewinowskich), udało się nam przygotować i wydać nasz piękny nowy kalendarz na rok 2009…
Schola to nie tylko nauka śpiewu. Oczywiście – czynimy to bardzo pilnie – spotykając się na cotygodniowych dwugodzinnych próbach w naszej salce przy kościele (sobota godz. 12.00).
Oprócz tego uczestniczymy też w liturgicznej oprawie niedzielnych Mszy Św. o godz. 11.00 w naszym kościele (wówczas rozśpiewanie mamy o godz. 10.30 – również w naszej salce).
Ale „codzienność” naszej wspólnoty tworzą też i inne dzieła – czyli wszystko to, dzięki czemu staramy się wśród nas wytworzyć prawdziwie „rodzinną” – atmosferę…
Dzieje się to na różnych płaszczyznach – poprzez wspólne modlitwy (np. adoracje w czasie Triduum Paschalnego w naszym kościele, prowadzenie rozważań Drogi Krzyżowej, wspólne nieszpory za zmarłych i wyjście na cmentarz w dniu wspomnienia Wszystkich Świętych, etc…), wyjazdy (corocznie wyjeżdżamy w czasie ferii na tygodniowe „zimowiska”, na jesień i na wiosnę mamy także wyjazdy weekendowe – tzw. „trzydniówki”-, organizowane w różnych miejscach naszego regionu), wycieczki autokarowe i rowerowe, cotygodniowe (w sezonie zimowym) wspólne wyjścia na lodowisko, ogniska, projekcje filmów i bajek, „parafialne” dyskoteki, wyprawy na lody, wspólne kolędowanie „z szopką” w czasie świąt Bożego Narodzenia, itd., itd… Corocznie też, przy okazji Świąt Wielkanocy, organizujemy i prowadzimy zabawę „taczania jajek”, w którą włączają się dzieci (i rodzice) z naszej parafii, i nie tylko…
Staramy się więc, jak widać, zapełnić nasz wolny czas i wykorzystać go na budowanie przyjacielskich więzi między sobą.
Trzeba też podkreślić tutaj bardzo dobrą współpracę z Dyrekcją i Katechetami, dzięki którym włączyć się możemy także w życie Szkoły Podstawowej nr 49, działającej na terenie naszej Parafii. Uczestniczymy mianowicie w uroczystościach religijnych, które przeżywają uczniowie tejże Szkoły (I Komunie Święte, Msze Św. sprawowane w intencji Szkoły, uroczystości parafialne (np. rekolekcje), w które Szkoła się włącza, itd…), a na przełomie września i października prowadzimy też w tejże Szkole – w ramach lekcji katechezy – tzw. „akcje propagandowe”, zachęcające uczniów do dołączenia w nasze szeregi…
Zaś co do naszych osiągnięć na przestrzeni minionych lat działalności – to, nieskromnie mówiąc, również jest tego sporo…
Corocznie jesteśmy laureatami czołowych miejsc w ramach uczestnictwa w Białostockich edycjach Festiwalu Pieśni i Piosenki Religijnej, występujemy często z koncertami, bierzemy – z dobrym skutkiem – udział w diecezjalnych i ogólnokrajowych festiwalach, przeglądach, itp…
Nadmienić tu chyba trzeba też, iż schola ma w dorobku nagranie kilku własnych – autorskich – płyt; koncertowaliśmy już wspólnie z takimi gwiazdami naszej muzycznej sceny chrześcijańskiej jak Arka Noego, Magda Anioł, Antonina Krzysztoń, i inni…
Realizujemy się też na niwie „quasi–teatralnej” – przygotowując i wystawiając corocznie nasze własne, autorskie przedstawienia jasełek, które – znowu nieskromnie mówiąc, no ale cóż zrobić – spotykają się zawsze ze świetnym przyjęciem wśród widzów… (wiemy też, że nasze scenariusze, rozpowszechniane drogą internetową, są wystawiane przez różnorakie grupy w wielu zakątkach Polski, i nie tylko – ostatnio na przykład, dostaliśmy wiadomość o grupie polonijnej z Islandii, która z powodzeniem przygotowała i wystawiła nasz scenariusz – to niesamowicie miłe uczucie…)
Cóż można jeszcze dodać – pewnie wiele, ale nie o to przecież chodzi… Po prostu – ZAPRASZAMY DO NAS!!!
A zapraszamy wszystkie chętne dzieciaki – i to już od 2 klasy podstawówki wzwyż (górna granica wieku jest nieograniczona…
Żeby do nas dołączyć, wystarczy tylko zgłosić się do Ks. Grzegorza albo do p. Karola (np. po niedzielnej Mszy Św. o godz. 11.00 w naszym kościele), bądź też – po prostu – przyjść do naszej salki na próbę o godz 12.00 w najbliższą sobotę…
***
Podsumowując więc już, i kończąc ten nasz krótki internetowy „opis”; – staramy się, jako Schola „Boże Echo”, stworzyć jak najlepszą WSPÓLNOTĘ – czyli taką „małą rodzinkę” Dzieci Bożych….
A że w tym wszystkim, co robimy, pragniemy być jak najbliżej Pana Boga, można śmiało stwierdzić, że chcemy – po prostu – praktycznie realizować (jak tylko najlepiej potrafimy) wezwanie Pana Jezusa: „pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie”…
Mile dziękując za cierpliwe doczytanie do końca:
Karol Konrad Masztalerz – prowadzący scholę „Boże Echo”